Aktorka, poetka, ambasadorka kultury polskiej, kolekcjonerka rodzinnych wspomnień. Siostra Wojciecha Młynarskiego. W swojej biografii Barbara Młynarska – Ahrens wspomina jak razem z Arturem Rubinsteinem piła zsiadłe mleko o trzeciej nad ranem albo jak po raz ostatni oglądała „Dziady” - spektakl legendę, siedząc na schodach obok Erwina Axera. Pełne pasji „Życie nie tylko snem” pióra cenionego pisarza Jerzego Sosnowskiego już 18 kwietnia w księgarniach.
„Ona przejdzie obok życia’’ – ta przepowiednia ciotki chiromantki wracała do Barbary Młynarskiej jak bumerang. Jeszcze przed narodzinami jej i brata, tragiczna historia miłości ich rodziców odcisnęła piętno na życiu najbliższych. Wychowali się w rodzinie z tradycjami, w dworze rodziców jej matki – Cecylii i Tadeusza Zdziechowskich w Komorowie, który mimo połowy XX wieku, funkcjonował jeszcze na XIX-wiecznych zasadach. Jego ściany zdobiły olejne portrety przodków, urządzano w nim wieczorki artystyczne, koncerty, dbano o dobre wychowanie.
Szczególnie dziadek Tadeusz Zdziechowski zaszczepiał w dzieciach miłość do muzyki i słowa pisanego. Wcześnie ujawnione uzdolnienia aktorskie Barbara realizowała w radiu (nazywana była dzieckiem Polskiego Radia), telewizji, a w końcu na deskach Teatru Powszechnego i Narodowego w Warszawie. Pomimo inspirującego dzieciństwa Barbara szybko doświadczyła, czym jest samotność, ból, odrzucenie, bieda i strach o własne życie.
Barbara Młynarska to strażniczka rodzinnego archiwum. Ma pamięć absolutną. Jej opowieści pełne są anegdot o najbliższych członkach rodziny, o świecie, który bezpowrotnie przeminął, o inspirujących osobowościach, z którymi los zetknął ją zawodowo i prywatnie, o wybitnych rodzinach Młynarskich i Rubinsteinów. W tle opowieści o życiu artystki rysuje się barwny obraz środowiska artystycznego Polski lat 50. i 60. Na szczególną uwagę zasługuje relacja łącząca Barbarę z ciotką Nelą Młynarską – Rubinstein, żoną wybitnego pianisty Artura Rubinsteina, oraz ogromne zaangażowanie w krzewienie kultury polskiej wśród Polaków żyjących w Szwajcarii. Historie opowiedziane przez Barbarę Młynarską spisał z wirtuozerskim wyczuciem ceniony pisarz, historyk literatury, krytyk, publicysta i dziennikarz Jerzy Sosnowski. Wspomnienia są bogato ilustrowane niepublikowanymi wcześniej fotografiami, rysunkami i okraszone poezją. „Życie nie tylko snem” to znacznie więcej niż biografia. To opowieść o niezwykłej wrażliwości, talentach, rodzinnym dziedzictwie, poszukiwaniu własnej drogi. A także o szczęściu, które jednak się zdarza.
Ostatecznie umówili się na godzinę przed seansem w kawiarni w Alejach Jerozolimskich. Taperował tam pewien pianista, bardzo zdolny, ale przepijający właśnie swój wielki talent. Na tle dźwięków muzyki mężczyzna zaczął wypytywać ją, jak jej się studiuje w szkole teatralnej, jakie są jej marzenia... Zachowywał się tak, jakby, rozmawiając z nią, perwersyjnie żonglował rolami uwodziciela i ojca. Ale może właśnie tego potrzebowała? W każdym razie usłyszała, że zaczyna odpowiadać mu z zadziwiającą otwartością, choć w jego towarzystwie bezpieczniej było udawać ironistkę. Ale rozmówca przyglądał jej się z coraz dziwniejszym wyrazem twarzy. Gdyby to nie był on, gotowa byłaby uwierzyć, że z troską. - A ja ci coś powiem, wiesz? - przerwał jej nagle. Nie, to nie była randka. Raczej audiencja. - Ty uciekaj stąd. Dlatego, że to ani twój czas, ani twoje miejsce. Ty jesteś aktorką sprzed dużej, zakurzonej kurtyny... Dziewczyna wpatrzyła się pilnie w niedopitą kawę. Więc znowu nie pasowała, sierotka po dziewiętnastym wieku wśród miłośników nowoczesności? Koleżanka Heleny Modrzejewskiej zagubiona w epoce jazzu i rock and rolla? Być może powinna się obrazić. Albo obrócić wszystko w żart. Tylko że nie minęło chyba dziesięć lat, jak usłyszała od matki o ciotce-chiromantce, która miała obejrzeć jej niemowlęcą dłoń i szepnąć: „Ona przejdzie obok życia”. Po co ludzie mówią jej ciągle takie rzeczy? To było jedno pytanie. A drugie, ważniejsze: co sprawia, że to mówią? Mężczyzną przy kawiarnianym stoliku był Leopold Tyrmand. A o tej dziewczynie, o tym, co się działo wcześniej i co przeżyje później, opowiada niniejsza książka.
- fragment książki
Barbara Młynarska-Ahrens – poetka, aktorka, ambasadorka kultury polskiej w Szwajcarii. W latach 1966˗1968 grała w Teatrze Powszechnym w Warszawie. a latach 1968˗1971 na scenie Teatru Narodowego. Występowała w spektaklach teatralnych i telewizyjnych, m.in. Kolumbach, Damach i Huzarach, Beniowskim, Rzeczy listopadowej. Od ponad czterdziestu pięciu lat mieszka w Szwajcarii. Uhonorowana wieloma wyróżnieniami za zasługi w upowszechnianiu kultury polskiej, m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski „Polonia Restituta” oraz medalem „Gloria Artis”.
Jerzy Sosnowski - urodzony w Warszawie ceniony pisarz i publicysta. Z wykształcenia historyk literatury polskiej. Opublikował m.in. powieści „Apokryf Agłai” (2001), „Wielościan” (2001, Nagroda Fundacji Kościelskich) i „Fafarułej” (2017), zbiór esejów „Co Bóg zrobił szympansom?” (2015, Nagroda im. ks. Józefa Tischnera), a także rozmowy z Jerzym Bralczykiem, Andrzejem Markowskim i Janem Miodkiem „Wszystko zależy od przyimka” (2014). W latach 2001-2016 był dziennikarzem radiowej Trójki, obecnie współpracuje z Radiem Tok FM (audycja „Nasłuchiwanie”). Jest członkiem Rady Języka Polskiego PAN, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Towarzystwa Dziennikarskiego i redakcji kwartalnika „Więź”. Prowadzi blog: jerzysosnowski.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz