czwartek, 22 lutego 2018

"Czy ktoś widział zajączka?"

Wszystko zaczęło się od... ciasta marchewkowego! Pojawił się jednak problem - zniknął gdzieś Zajączek, dla którego słodkości zostały przygotowane... I co teraz? Gdzie jest Zajączek? Zajrzyjcie do książki, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Media Rodzina i zobaczcie jakie przygody spotkały głównego bohatera i jego przyjaciół.

Jak tylko Mama Zajączkowa zorientowała się, że w domu nie ma Zajączka, zmartwiona poprosiła Kreta o przekazanie informacji, o oczekującym na Zajączka marchewkowym wypieku. Kret przekazał wieści Jeżowi, Jeż Borsukowi, Borsuk podał dalej do Sarenek, a one Żabkom. Informacja od Mamy Zajączkowej niosła się tak przez cały las, trafiła jeszcze do Myszy, Niedźwiedzia Dzięcioła aż wreszcie dotarła do Wiewiórek odbywających w ćwiczenia strażackie :)


Sęk w tym, że prosta informacja od Mamy Zajączkowej o marchewkowym cieście, przybrała zupełnie inne znaczenie i do Wiewiórek dotarła w formie komunikatu o Zajączki w niebezpieczeństwie! Dzielne Wiewiórki pośpieszyły więc na pomoc poszkodowanemu bohaterowi, zabierając ze sobą po drodze wszystkich leśnych przyjaciół Zajączka.Na miejscu zastali jednak widok, którego się nie spodziewali: Zajączka i jego Mamę jedzących słodkie wypieki. Okazało się bowiem, że Zajączek nie zaginął i ciągle był tuż obok. Przy okazji przyjaciele dowiedzieli się, że nie ma on wujka w Australii, nie był na księżycu i że nie leciał spadochronem. Wszystkie te wiadomości były nieprawdziwymi informacjami powielanymi i modyfikowanymi przez kolejne zwierzęta. Zdali więc sobie sprawę jak działa plotka i jak istotne jest uważne słuchanie. Zajączek nie był świadomy całego zamieszania, którego był powodem, jednak przekonał się jak wiernych i troskliwych ma przyjaciół. 


Przygody Zajączka to publikacja Wydawnictwa Media Rodzina autorstwa Przemysława Wechterowicza, wzbogacona malowniczymi ilustracjami Nikoli Kucharskiej. „Czy ktoś widział zajączka?” jest zabawną książką z morałem przeznaczoną już dla 3latków. Dzięki temu, że ilustracje mają tu bardzo duże znaczenie a tekst jest jedynie uzupełnieniem, nawet Ci mali czytelnicy nie mają problemów ze skupieniem się przy poznawaniu lektury. Dodatkowym atutem jest twarda okładka, chroniąca zawartość przed małymi rączkami :)

Polecamy serdecznie całą rodziną! Książka sprawi radość nie tylko dzieciakom ale również rodzicom. Może stanowić ubogacenie rozmowy o konsekwencjach powielania plotek i skutkach jakie niesie za sobą przekazywanie nieprawdziwych informacji. 

Książkę "Czy ktoś widział zajączka?" można nabyć na stronie Wydawnictwa >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz