niedziela, 14 października 2018

"Ludzka twarz Izraela" czyli opowieść o tym czego nie zobaczymy w przewodniku


Estera Wieja zabrała mnie w podróż po Izraelu. Nie tym prezentowanym w kolorowych magazynach ale takim, jakim widzą go jego mieszkańcy. Opowiedziane tu historie są próbą poszukiwania odpowiedzi na pytanie jaki jest dzisiejszy Izrael. Sami się przekonajcie czy udało się znaleźć odpowiedź...

Po krótkim wprowadzeniu opisującym etap edukacji Autorki i Jej podróży do Stanów Zjednoczonych przechodzi do wspomnień...

Będąc w Izraelu Estera Wieja zrealizowała jedno ze swoich marzeń - uczyła się języka hebrajskiego w hebrajskiej szkole językowej Ulpan. Posiadła umiejętność posługiwania się językiem, który w 1922 roku został uznany za oficjalny język Żydów w Palestynie. Pomogło Jej to zrozumieć nie tylko życie toczące się na ulicach Jerozolimy ale też życie duchowe. Odkrywała dzięki niemu tajemnice Bożego Słowa.

Niezwykle wkruszający jest rozdział poświęcony Ocalonym Żydom Polakom. Pozostało ich już niewielu jednak Ci, którzy przeżyli piekło Holocaustu, po wielu latach milczenia i walki ze strachem i bólem, dzielą się z Autorką swoimi historiami. Autorka spotyka się z nimi w domu opieki w Hajfie i mimo, że dzieli ich nie tylko ogromna różnica wieku oraz ogrom doświadczeń to znajdują elementy które ich łączą. 

Estera Wieja dzieli się z nami wartościowymi przemyśleniami. Pięknie zakończyła 3. rozdział pisząc, że "największym hołdem dla tych, którym odebrano szansę na dobrą przyszłość, jest właśnie najzwyklejsze, najprawdziwsze... życie."

 

Niezwykłe są też wspomnienia dot. spotkań z osobami, które zostały odznaczone tytułem "Sprawiedliwy Wśród Narodów". Historia Jerzego i jego żony Anny to przykład bohaterstwa jakie przejawiało wielu Polaków. O wielu niestety nigdy się już nie dowiemy...

Bardzo ciekawą kwestią poruszaną przez Autorkę jest podział izraelskich żydów pod względem ich religijności. Niby jeden naród a "żyd żydowi nierówny". Różnią się między sobą nie tylko poziomem zaangażowania w życie religijne ale też ubiorem, sposobem wysławiania i podejściem do spraw życia codziennego.

Chciałabym aby zakończeniem tego wpisu były słowa Autorki:

"Jerozolima jest równocześnie starożytna i nowoczesna, żydowska i międzynarodowa, intensywna i spokojna. (...) Jak różni są ludzie, tak odmienne są też okoliczności ich życia w tym kraju, ale jedna rzecz pozostaje bezsporna. Wstęp do Jerozolimy nie jest ekskluzywnym przywilejem tylko dla wybranych, lecz jest wolny zarówno dla biednych, jak i bogatych, ale także dla wierzących i wątpiących".


"Ludzka twarz Izraela" to pamiętnik po niezwykłej podróży po kraju pełnym sprzeczności, który najlepiej poznać od tej codziennej strony. Każdy spotkany przez Autorkę człowiek to inna historia. Niezwykła historia i piękne świadectwo. Zapraszam do lektury.


https://www.koinonia.org.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz